jesien na rabatach...
O czym śpiewa wiatr
Dzień był deszczowy posępny śpiący
tęcza za chmury schowana milczy
wiatr głośno śpiewa porywająco
szumi i gwiżdże swym głosem wilczym
O swoim życiu chciał dzisiaj śpiewac
lecz zamilkł wkrótce na małą chwilę
i tylko zmierzch ciemnością odziewa
korony świerków skrzydła motyli
Księżyc się przejrzał w małej kałuży
wsłuchany pilnie w piosenki słowa
sam miał pogody krzywdy nieduże
nad wodą gdy się w trzcinach chował
Ostatnią wiązką świateł noc idzie
a poryw wiatru wyostrzył gwiazdy
w nieprzenikniomym zmroku świat widział
pośpiewal chwilkę i w nocy zastygł
Autor: Stella-Jagoda