Poziomka
Na łące wśród długich traw,
ukryta przed rudą sarną.
Gdzie bączek na nektar spadł,
panienkę widzę upartą.
Żółtymi oczami w dzień,
mruga cieplutko do słońca.
A bielą swych ślicznych rzęs,
cierpliwie czeka do końca.
Jagoda rubinem lśni,
zapachem przywabia żabę.
Szkoda jej krótkich dni,
liściem zostanie niebawem.
Autor: orszula