zapach kwitnacej lipy pod domem --- oszalamiajacy!!!
w cieniu pachnącej lipy
Pod lipą...
Gdym usiadł u skraju drogi
pod lipą pachnącą tak swojsko,
aromat miodowy i błogi
me płuca wypełnił kojąco.
Pod powiek przymknięte ekrany
napływać poczęły wspomnienia,
gdym dzieckiem w spodenki ubranym
wśród lip szukał chłodu i cienia.
Gdym ufnym spojrzeniem dziecięcia
świat widział w barwach różowych
i tyle w mym sercu szczęścia,
i tyle doznań wciąż nowych.
Tu pszczoła w owadzim trudzie
wśród kwiatów lipy się krząta,
tam kos prym wiedzie w chórze
pragnąc prześcignąć skowronka.
Świerszcze stroją swe skrzypce
wśród traw ścielących się gęsto
a w małej, maleńkiej mrówce
tak wielkie drzemie dziś męstwo.
Dziękuję lipo kwitnąca
za wspomnień wdzięczne miraże,
za powrót małego brzdąca
i dawnych dziecięcych marzeń.
autor:AndreaDoria
musiak 2017-06-30
Czerwiec...
Czerwiec w wiośnie zakochany
słońcem swą wybrankę pieści
chabry wplata w zboża łany
i kolczyki da z czereśni
rozgniewany fuknie burzą
w skrusze maźnie tęczy skrawki
aż dmuchawce głowy puszą
i czerwienią się truskawki
tłusty rzepak kwieciem złoci
on odwdzięczy nam się za to
nocą wabi kwiat paproci
gdy się wiosna zmienia w lato.
/ Autor: bjedrysz /
(komentarze wyłączone)