nie slychac brzeczenia owadow jak to zazwyczaj bywa...
cieplutko i pada umiarkowanie deszczyk ( jak na zyczenie )
´´´´´´´´´´´´´´´´´´´´´´´´´´´´´´´´´´´´
Chodzić po słońcu - powoli - jak we śnie,
Wokoło sadu, gdzie kwitną czereśnie,
U węgła domu przystanąć - posłuchać,
Bo już gołębie zaczynają gruchać
I wilga gwiżdże w południe nad sadem,
Gdy owad w trawie goni się z owadem.
A w wieczór, kiedy gwiazdy wyjdą z toni
Błękitnej, słowik pieśń swą ślubną dzwoni,
Dziwiąc się wielkiej księżycowej łodzi,
Co z białym żaglem na Ocean wschodzi.
/Konstanty Maria Górski /
´´´´´´´´´´´´´´´´´´´´´´´´´´´´´´´´´´´´´´´´