w sloneczne jesienne dni...
https://www.youtube.com/watch?v=7h4_lc6ts1k
caprici 2019-10-25
Zaraz wrzesień (humoreska)
Zostawiam mu otwarte okno
on w zamian smugę na firance
której ni schwytać ani dotknąć
bo się rozpłynie albo zgaśnie
tą srebrną smugą po podłodze
wędruje co dzień wprost do łóżka
nie pyta słowem czy się zgodzę
siada bezczelnie na poduszkach
wtula się w dołek na pościeli
mrucząc pod nosem komplementy
że z nieba zszedł mnie rozanielić
nieczęsto bywa się nieświętym
tą smugą gotów nawet w nowiu
wysrebrzyć to co los przyniesie
już ponoć znalazł jakiś sposób
a minął sierpień zaraz wrzesień
Autor :Stanisław Kruszewski
(komentarze wyłączone)