Wśród nich upajający aromat owoców rośliny o nieco makabrycznej polskiej nazwie „męczennica\". To passiflora, której jadalnym owocem jest marakuja, zwana w wielu rejonach świata „owocem pasji”. Rzeczywiście łatwo oddać się pasji podczas konsumpcji marakui, jednak akurat tu „pasja” w nazwie owocu nie ma niczego wspólnego z najmniejszym choćby porywem namiętności. Dotyczy męki Chrystusa, którą zobaczyli w pięknych kwiatach passiflory osiemnastowieczni misjonarze w Ameryce Południowej. Stąd już prosta droga do zrozumienia etymologii polskiej nazwy passiflory, na szczęście dla potencjalnych konsumentów niezbyt rozpowszechnionej.
dodane na fotoforum: