lhateu 2010-10-09
Zawsze jest jakieś "przed" i "po".Zaczynam dochodzić do wniosku,że to "przed" jest najlepsze,bo niesie nadzieję. W trakcie można się rozczarować,a "po" jest ekstremalnie dekadenckie pez wzgledu na to jak było ;)
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]