Noc, a raczej Dzień...
Muzeum Śląskie można było zwiedzać już po południu. Skorzystałam więc z tej możliwości, tyle że inni pomyśleli tak jak ja i w związku z tym wszędzie były tłumy... a zwłaszcza w kolejce na wieżę widokową (na zdjęciu). Udało mi się zwiedzić za to inne części Muzeum Śląskiego, z czego się cieszę!
Pozdrawiam miłych Garnkowiczów :)
lidia23 2016-05-15
fajną wycieczkę i zwiedzanie miałaś:)
i pogoda też dopisała z tego co widzę:)
a u mnie tylko deszcz i deszcz..
pozdrawiam serdecznie!