U mnie poszarzało szarość przyszła ale w sercu mam radość:...

Pomimo że nie ciekawa aura i pochmurno jest, mam uśmiech na buzi. Radosna, uśmiechnięta jestem optymistką.
Działam w swojej robótce haftuje motylka wiosennego i to dla mnie jest relaks, moją największą pasją jest. Przy tym się odprężam i tak odpoczywam.

Miłość jak kwiat w sercu powstaje, najpierw nasionem małym się staje.
Rośnie w sobie i w pąk się zmienia, rozkwita w sercu dając marzenia.
A każdy płatek gdy się otwiera, jakiś przekaz w sobie zawiera.
Jest czułość co ciepłem wypływa, nadzieje daje szczęście przyzywa.
Tylko pielęgnuj chroń przed smutkami, co czasem wieją między płatkami. By go ulewa łez nie złamała, albo tęsknotą za mocno grzała.
Niechaj rozkwita wzrasta w pragnienia, co mu zapewnią siłę istnienia.
Życzę dużo miłości, radości, smacznego obiadku i pysznej kawki popołudniowej..pozdrawiam cieplutko.