Aluzyjka <3

Aluzyjka <3

Odwiedziłam wczoraj stajnie U Jasinka :) W sumie bardzo spontanicznie, bo wieczorem spotkałam koleżankę, która tam jechała nazajutrz rano i wyszło jak wyszło :D Spotkałam się z dziewczynami :) Przechodząc przez stajnie dało się wyczuć brak Aluzji :( Gdyby ona tam była, wzięłabym ją na jazdę bez zastanowienia, a tak to podziękowałam. Ale mam plany żeby wziąć trening jakoś na początku września, będzie inna instruktorka :) Ogólnie popadłam w jeździecką depresje! Zobaczyłam osoby, które rok temu były jeszcze początkujące, a dzisiaj już równo popylały :D A ja dalej stoję w miejscu ;/ Dla mnie klepanie tyłka jest chyba przeznaczone xd A dzisiaj wreczcie na reszcie do kobyłek :D