Testy, testy i coś czuję, że jednak za mało tych testów. Piąteczek sądny dzień. Mam nadzieję tylko, że niedziela szybko mi minie. A w poniedziałek podróż do Lubomierza. Jakoś się tym za bardzo nie przejmuje, bo w sobotę do koni <3 No i czekam na moje wkładki do strzemion i owije :D
PS. Wytłumaczcie mi proszę jak to jest, że koń na galop na lewo z lewej nogi ledwo co znajduje energię, za to na prawo z lewej nogi trzaska do przodu niemiłosiernie -,- (Akurat złe zdjęcie ;p bo chodzi o inny dzień.)
szaaman 2014-08-28
My już z żyrafą walczymy wypinaczami :)
Z tym galopem to ja sama nie wiem, może jakieś magiczne złoża energii? Aktywują się po cofnięciu łydki na odpowiednią pozycję :D
To nawet ma sens, wiec poszukaj tam przycisku :p