Wczorajsze popołudnie/wieczór/noc były totalnie zakręcone,spontaniczne,pełne niespodziewanych spotkań i zwrotów akcji.Było naprawdę dobrze!:)


'Czasem chciałabym, żeby w życiu niektórych ludzi było jak w filmach. Żeby - kiedy płaczą - przylazł ktoś, dosłownie: przypałętał się, i otarł brodę z łez. Żeby - kiedy mokną na ławce w parku - miał kto wziąć ich pod parasol. Żeby znalazł się taki wariat, po prostu, a ja już wiedziałabym, co z nim zrobić.'