qwitek 2024-02-12
Te mury "wiele widziały". Choćby taki królewski epizod:
Do Czorsztyna nie dotarły wojska szwedzkie w czasie potopu. Zamek posłużył jako schronienie królowi Janowi Kazimierzowi we wrześniu 1655 r., kiedy uciekał z Krakowa przez Wiśnicz i Nowy Sącz.