KAZDEGO MOZE z NAS TO SPOTKAC;(

KAZDEGO MOZE z NAS TO SPOTKAC;(

Marta ma 27 lat jest szczęśliwą żoną i mamą 4 letniego chłopca. Do Irlandii przyleciała 6 lat temu. Życie jej i jej rodziny nie różniło się znacząco od tego, które prowadzi większość z nas. Do czasu…
U Marty zdiagnozowano białaczkę, właściwie 2 jej typy, stan jej zdrowia lekarze w skali 0-10 określali na 7, więc bardzo źle. Marta została poddana chemioterapii, szybko znalazł się dawca, jej bliźniak genetyczny. Po przeszczepie wszystko wskazywało na to, że jednak uda się Marcie wygrać. Sama ona była o tym już przekonana, nawet chciała, żeby czas jej przyśpieszył, żeby to wszystko minęło…I gdy już było tak blisko, stała się rzecz, której nikt się nie spodziewał, choroba wróciła…lekarze nie dają jej już żadnych szans, kolejna dawka chemioterapii ma przyczynić się już nie do ratowania jej życia, ale jego przedłużenia. Teraz Marta chciałaby, żeby czas stanął w miejscu, jednak jak wiemy, on nie stanie, nie zatrzyma się specjalnie dla niej. Liczy się każdy dzień, każdy kolejny odbiera jej nadzieję, że będzie dobrze- sami lekarze uznali, że w tej chwili uratuje ją tylko cud. Więc, w oczekiwaniu na ten cud, Marta postanowiła, że jeśli jednak on nie nadejdzie chciałaby swoje ostatnie chwilę spędzić w Polsce. Nie jest możliwe, aby Marta wsiadła na pokład samolotu, więc trasę z Irlandii do Polski będzie musiała polecieć specjalnie do tego przystosowanym samolotem – musi być w pozycji leżącej, istnieje prawdopodobieństwo, że w czasie tej podróży niezbędna okaże się obecność lekarza.Taka podróż kosztuje około 20,000 euro. Niestety, oszczędności jakie miała Marty rodzina zostały już w całości pochłonięte, więc głównie z inicjatywy przyjaciół Marty powstał pomysł, aby jej w tym pomóc. Jeśli możecie wesprzeć Martę w najcięższych chwilach jej życia to zróbcie to. Nie jest istotna wysokość wpłaty, nawet najmniejsze mają ogromną dla niej wartość- ważne abyście wsparli ją kwotą na jaką Was stać, jakąkolwiek.

Tutaj można wpłacać datki:

https://www.gofundme.com/1chbnw

lub wpłacając datki na konto:

w Polsce:
NA POMOC MARCIE
PKO BP 2 oddział Gorzów Wielkopolski
88 1020 1967 0000 8102 0108 2999

W Irlandii:
MONIKA HABRYCH
BANK OF IRELAND, 94 O`Connell Street, Limerick
Ac. No 17 13 46 89
NSC: 90-43-17

Dziękujemy w imieniu Marty i jej rodziny.

.























.

nice84

nice84 2012-10-18

oD JUTRO DZIALAM!-BEDE rozmawiac z dyrektorem szkoly jesli sie szkola zgodzi zorganizujemy zbiorke pieniedzy dla Marty by wrocila do Polski na ostatnie dni jej zycia..jej marzeniem jest spedzic reszte zycia w Polsce..

mummy5

mummy5 2012-10-19

straszna historia....a my nie doceniamy swojego zycia czasami...

gosiaj

gosiaj 2012-10-19

aż mi się łezka w oku zakręciła...jakie to życie jest kruche...

antka80

antka80 2012-10-19

Serce staje jak się to czyta to prawda że nigdy nie wiemy co nas czeka.Może jeszcze ten CUD....oby!Roześlę fotki gdzie mogę na fejsiku jest już?

miski06

miski06 2012-10-19

Strasznie przykre :( aż łezka się w oku kręci!

sylwia55

sylwia55 2012-10-19

Boże jakie to życie jest ;(

sylwia55

sylwia55 2012-10-19

http://www.garnek.pl/sylwia55/23450933/polecam-wejdz-i-przeczytaj-i

sylwia55

sylwia55 2012-10-19

nie moge zdjęcia od Ciebie skopiować ;(

sylwia55

sylwia55 2012-10-19

Dałam na FB.. może im więcej ludzi się dowie tym szybciej uda się jej wrócić.

izulek

izulek 2012-10-19

Strasznie smutna historia...:(((

sylwia55

sylwia55 2012-10-20

Kto chce pomóc zapraszam na licytacje
http://www.garnek.pl/bmator/23461533/anetka-dla-marty

bmator

bmator 2012-10-23

;))))))))))))))

dodaj komentarz

kolejne >