Wczoraj bylismy w szpitalu z Piotrem bo wstrzymal sie mocz,od godziny 17-20 do 12 w nocy czekalismy az zrobia badanie krwi i zrobia Piotrkowi cewnikowanie..masakra mocz sciagniety wrocilsimy do domu i znow to samo!!!!
Jakie domowe sposby lub leki Garnkowicze znacie??
-banki na brzuszek
-kapiel w cieplej wodzie
-herbata pietruszkowa
-herbaty ziolowe
-duza ilosc pynow
-tabletki furagin
juz to zrobilismy ....pytalam lekarza co:jesli to samo sie stanie jutro(czyli dzis)odp-robic wszystko domowymi sposobami by mocz zeszedl..ale pytam co jeszcze mamy zrobic??
badanie krwi mial zrobione skan tez i nic nie wykrylo by byla jakas infekcja czy problem z nerkami czekamy na wizyte neurologa specjilsty ale to potrwa pewnie co do tego czasu??co 2 dzien albo i co dzien jezdzic do spzitala siedziec i czekac okolo 7/8godzin na cewnikowanie....masakra;(
wrobel3 2013-04-04
Piotruś dużo zdrówka CI życzymy,a mamie wytrwałości
spokojnej nocy kochani i miłych snów...-:)
jatola 2013-04-04
Piotrusiu wracaj szybciutko do formy. Nie mam wiedzy żeby Ci kochanie pomóc. Jesteśmy z Tobą i Twoją rodziną zawsze myślami. ściskam Cię mocno.♥♥♥♥
anesia3 2013-04-05
dużo zdrówka do Piotrka,mam nadzieję,że znajdzie się osoba która dobrze Wam doradzi...Ja choć chciałabym to szczerze powiedziawszy nie wiem ,nigdy w takiej sytuacji nie byłam...:-)Pozdrawiam Was cieplutko,buziaki dla Oliverka i Piotrka
anesia3 2013-04-05
re;i co z Piotrkiem czy już lepiej?Pozdrawiam cieplutko
malin 2013-04-05
Przesyłam Ci Piotruniu dużo buziaków i dobrej energii żebyś szybko pozbył się dolegliwości i olał to co jest do olania:))