takie jakieś, wybrane pierwsze z brzegu..
wczoraj byłam już po 10 na koniach i były jazdy i pani poprosiła żebym wsiadła na Gwarę i jechała pierwsza bo jazdy godzinę a osoby nie doświadczone i nie chciało by się w razie czego biegać a tak to git :) już pojeździe zaczął padać deszcze -.- a mieliśmy iść przewracać siano i jakoś nie poszłyśmy ;/ o 14 konie z pastwiska i przed 15 czyszczenie Grandy i Groteski po tarzaniu ale jakoś dałam radę mniej więcej :) i na festyn. Dzieciaków trochę było ale jak się skończyło to na akurat zdążyliśmy przed burza i jeszcze do stajni pani musiała jechać i ja dałam siana a potem grill <3 zbudowany z cegieł i jakiejś kratki od kuchenki :D haha :D ale super było i za tydzień chyba powtórka *.*
kokonie 2012-05-27
świetne :D
kika5 2012-05-27
super :P