tomek81 2007-10-28
uwielbiałem puzzle:) szczególnie w zimowe wieczory -do dzisiaj leżą stosy pudełek w szafie i piwnicy:) czasami układałem całą noc, a później kręgosłup tak bolał, że nie szło się wyprostować:) ehh za czasów studenckich to się miało mnóstwo czasu i cierpliwości:) a nawet więcej;)
tomek81 2007-10-28
dzięki za ten codzienny miód pod adresem...yhmmm łapciucha, ale chyba powinienem zacząć być zazdrosny ;))))