Dziś przeczytałam na Lusiiwym blogu to czego wyczekiwałam ze zniecierpliwieniem. Doczekałyśmy się z Alą.
Tak się właśnie kończą nieprzemyślane przygody z koniem, kiedy kupujemy źrebaka. A on o dziwo rośni! I co jest największym zaskoczeniem jego utrzymanie staje się droższe...
I tutaj zaczyna się problem. Skąd wezmę kasę na utrzymanie konia?! Sponsorów na horyzoncie nie widać, więc konia trzeba się też pozbyć.
gokocha 2012-05-30
śliczne zdj ;)
wenus67 2012-05-30
fajnie :)
ari45 2012-05-31
Ja też wiedziałam, że tak będzie z tym "Najsem"
Już jej pisałam że to się tak skończy ale nie miała odwagi zaakceptować tych komentarzy bo napisałam jej, że zjedzie mu nogi jak zamierza na nim skakać i kilka innych rzeczy..
No ale cóż zrobić z takimi osobami.
A tak na marginesie śliczny jest ten koń ze zdjęcia : )