Kolejny dzien-kolejna impreza na trzy piętra,2tysiace osób ..neonowe farby,drinki i znajomi,czego chcieć wiecej ? Jednego jestem pewna..butów juz nie domyje. Miny ludzi wracając z takiej imprezy jest bezcenna. Aczkolwiek to dziwne,ponieważ to powinno byc nocna norma.W koncu Hiszpania zyje nocą.
Godzina 5:11,Hiszpania,Loret de Mar.
Poradnik pozytywnego myślenia.