Spacer....
przywitała nas
droga wysypana żwirem
stukot
moich obcasów
przerażonych sobą
obok ciebie ...
nic nowego
bo dłonie splecione
w pośpiechu
wzrok
przeskakujący
z kamienia
na kamień
tak po prostu
w szelest płaszcza
wplątane
dotyki i słońce
ludzie
dosyć daleko
a słowa
do ucha
tylko dla mnie
i potem w cieniu
usta
i żal
że tak krótko .....
https://www.youtube.com/watch?v=tebVvhZZmW0