gadda33 2011-01-04
Prezes Mtonge we własnej osobie :))
Bawiłem się z nim w zeszłym roku w łapki dobre 3-4min. Był bardzo zainteresowany moimi dłońmi, ale jak przytknął swoją "łapkę" do szyby, to aż się spociłem z wrażenia - toż to rakieta tenisowa :))) Na koniec zabawy wyprostował się, wyprężył, popatrzył dookoła zmyłkowo i z całym impetem przywalił łapą w szybę ! Zdębiałem normalnie. Kawałek kolorowego tynku odpadł ze ściany.
Pani z obsługi powiedziała, że to taki znak zadowolenia. Strach pomyśleć Norbercie jakby wyglądał znak niezadowolenia :))))
Pozdrawiam Noworocznie !
petrus (zablokowany przez kretyna Admina)