kazmirz 2008-07-16
ZAMEK
Patrzy zamek i widzi: transparent powiewa,
Tak miło-to chyba dni Sochaczewa,
Świeża farba drogę na biało maluje,
Przedsmak festynu wokoło się czuje.
Więc zamek szczęśliwy patrzy w zieleni,
Za chwilę z Bzurą kilka zdań zamieni:
Jam taki zniszczony, całkiem zrujnowany,
Pani taka dumna, jak prawdziwe damy,
Każda pani fala na cześć pani śpiewa,
Pani jest historią miasta Sochaczewa.
To co oni mówią, tylko oni słyszą,
I wieczny ten dialog kolejne dni piszą..
Bzura niespokojna,...
setulo 2008-07-17
Którą dróżkę wybrac lewą czy prawą , żeby nie wpaśc do Bzury ?