PRZYSZŁA DO MNIE BABCIA
Przyszła do mnie Babcia
ze starej fotografii
a za nią jej kredens
i krzesło i dwie szafy.
Przysiadła tuż obok
na chwilę jak ptak
a u stóp miała
swój ogród i sad.
I wtedy tak spojrzała
łagodnie i słonecznie
że znów jak dawniej
stałem się dzieckiem
-Co mi powiesz, Wnusiu!-
spytała mnie przez sen
a ja nagle tak głośno
aby wszyscy słyszeli
zawołałem:
-Babciu, kocham Cię!