zzzzzzz 2013-04-30
Nocą miasto przypomina śpiącego człowieka,a rozświetlone okna ,to tętniące życiem sny.
Zastanawiam się czasem,jak odróżnić marzenie senne od rzeczywistości.Przez tyle lat nie nauczyłem się tego i wierzę w najbardziej absurdalne historie,które mnie nawiedzają,kiedy ciało odpoczywa.
nuta5 2013-05-01
Dobrze, gdy snią się nam marzenia, ładne, niespełnione..
Często jednak sny bywają o ciemnych kolorach...
Przypomniałeś mi o filmie "Sny" Kurosawy, jeżeli nie oglądałeś,
to polecam..
Jeszcze nikt nie rozwiązał tajemnicy snów..
zzzzzzz 2013-05-01
Ja marzeniom sennym nie przypisuję nadmiernego znaczenia.To nasze myśli błądzące,jak lunatycy.Tego filmu nie oglądałem,ale po chwili poszukiwań trafiłem na "Uwięzioną we śnie" i to chyba sobie zobaczę :)
nuta5 2013-05-01
Jak obejrzysz, to powiedz czy warto...:)
Może i sny nie mają znaczenia, lepiej jednak
gdy są przyjemne;)
zzzzzzz 2013-05-01
Widziałem.Trudno nazwać to kinem familijnym,ale poziom wzruszeń podobny.Moim zdaniem można ten czas lepiej zagospodarować.
Od przyjemnych snów wolę przyjemną jawę.Ja mam raczej męczące sny,ale to rzeczywistość mnie cieszy,albo niepokoi i wolę,kiedy są powody do radości.Czasem trzeba o nie walczyć i ,niestety nie zawsze się wygrywa,ale porażkę latwiej przyjąć,mając świadomość,że podjęło się starania,żeby było dobrze.bo to poczucie winy jest najbardziej nieznośnym elementem niepowodzenia.