Zaintrygowało mnie to to a podejrzewam, że może to być chmiel. Nie mam pewności, bo w tej okolicy chmielu się chyba nie hoduje a przyrody próbowali mnie uczyć po raz ostatni w szkole podstawowej. Kiedyś w zamierzchłej przeszłości w krzaczorach i lesie w tej okolicy znajdowały się sadyby ludzkie. Świadczą o tym m.in. zdziczałe drzewa owocowe wśród chaszczy...