grad był wielkości orzecha laskowego (bez łupiny)
ryczeć mi się chce z żalu :(
annabru 2012-07-20
Współczuję.Ale same kwiatki oparły się. Może przytnij największe liście, to od srodka urosną młode liście.Powodzenia.
kirena 2012-07-21
Hosty mam nieciekawe po wiosennym mrozie,trochę ich czyściłam,wycinałam zniszczone liście ale to już nie to.....
trawka 2012-07-21
jejku.......kiedy, u mnie w ogóle nic takiego nie było..no, na szczęście jak widzę!
reni1 2012-07-21
Paskudnie ...No nie a ja myślałam że to dzieło ślimaków..ja miałam tak po nich):współczuję..