Dereń jadalny

Dereń jadalny

... ale nie wiem co się z niego je

hankag

hankag 2013-04-25

...może pączki?...też nie wiem

wrobel3

wrobel3 2013-04-25

Ptaszki wesoło śpiewają, świat do życia się budzi, tylko moje słonko ze wstawaniem marudzi. Otwórz oczka swe kochanie czas najwyższy na śniadanie.....''''

matka3

matka3 2013-04-25

owoce się zjada, przerobione na dżem, albo inny przetwór.... u Ciebie rośnie Basiu?

ojtam

ojtam 2013-04-25

Tak, w naszym ogródku. Dotychczas na jego owoce patrzyłam jak na wilcze jagody, ale chyba muszę zmienić zdanie. Przeczytałam w necie co i jak. Nie wiem czemu nie wcześniej.

gigos7

gigos7 2013-04-25

Zgadzam się z "matka3"
Pozdrawiam serdecznie .

ninka57

ninka57 2013-04-25

Pieknie sie otwieraja paki derenia:)

Każdy dzień jest prezentem:
Trzeba go przyjąć
radośnie,
pokornie
z wdzięcznością.
I wielką nadzieją,
że będzie kolejną
przypowieścią,
o tym co godne,
szlachetne,
czyste.

serdeczności na wieczor posyłam...

ojtam

ojtam 2013-04-25

kwitną równocześnie z forsycjami i tak jak one listki mają póżniej

matka3

matka3 2013-04-25

Ja mam krzewy derenia białego, ma biało-zielone liście i czerwone gałązki...

ojtam

ojtam 2013-04-25

My też oprócz jadalnych mamy dwa ozdobne derenie o czerwonych gałązkach, ale listki mają różne.

ewik57

ewik57 2013-04-26

poczytaj jeszcze o dereniówce :)
miałam kiedyś okazję skosztować naleweczki /dla zdrowotności/,
mmmm :)

ojtam

ojtam 2013-04-26

aaaa, jak dla zdrowotności, to koniecznie...

kotyyy

kotyyy 2013-04-26

Piękne zdjęcie!

fotyess

fotyess 2013-04-26

Gałazki się je, na surowo przy kolacji, jeżeli nie wierzysz spytaj kozy .

ojtam

ojtam 2013-04-26

Spytałam, powiedziała meeee, cholera co to znaczy?

magie

magie 2013-04-27

Słyszałam o dereniówce, ale nie próbowałam!

hankag

hankag 2013-04-27

Re:Oj...tak:)))

margo2

margo2 2013-04-27

Serdecznie pozdrawiam i życzę przyjemnego weekendu.....

gigos7

gigos7 2013-04-27

Re : Chyba w locie chowa bo by mu przeszkadzał :)))

hankag

hankag 2013-04-27

To ja chyba koza jestem,bo zawsze jak widzę ładnie wyglądającą roślinkę,to sprawdzam,czy da się zjeść:))

ojtam

ojtam 2013-04-27

Haniu, nigdy Ci nie zaszkodziło?
Zostało Ci to chyba z dzieciństwa, bo to dzieci muszą wszystko sprawdzić organoleptycznie.

hankag

hankag 2013-04-27

Zostało,chyba tak...tymm bardziej,że mieszkałam w lesie...jeszcze żyję:)))

ojtam

ojtam 2013-04-27

Dobra, pójdę w Twoje ślady i też będę smakować kwiatki, listki i gałązki. Może nie trafię na jakiegoś trujaka, bo jest ich wielu.

dodaj komentarz

kolejne >