lidia23 2013-09-24
u mnie rosną co roku na łąkach koło domu a w ogrodzie maślaki a w odródku gdzie kiedyś były warzywa-kozaki z czerwoną główką:)
jeśli chodzi o kanie to nie zbieramy bo można łatwo pomylić z muchomorem..
listek2 2013-09-24
Napisz gdzie to jest,ja nie będę czekał:))))
ojtam 2013-09-24
Kanie były tu przed nami a maślaki i podgrzybki chyba sobie wyhodowaliśmy wyrzucając pod drzewa resztki z obierania i robaczywe.
ewulka 2013-09-24
Wspaniałe okazy.Pamiętam jak kilka lat temu byliśmy na Mazurach
i nazbieraliśmy mnóstwo pięknych kań.Gospodyni u której wynajmowaliśmy pokój krzyczała na nas,że sie potrujemy.
Udało nam się namówić na usmażone kanie gospodarza.Gospodyni
powiedziała do męża ;że miastowe głupie to jeszcze ujdzie ale ty chłopie to już kompletny głupek a ja się na wdowę szykuję;
Była bardzo zdziwiona na drugi dzień,że żyjemy:)
ojtam 2013-09-25
Fajna historyjka Ewciu, ale jak kto nie zna kani, to lepiej niech ich nie zbiera. Ja mam to z olszówkami. W atlasie piszą, że niejadalne, ale w mojej rodzinie zawsze je zbierali i po zblanszowaniu i wystygnięciu przesypywało się grubo solą. Zimą po wymoczeniu mama robiła wspaniałą sałatkę lub obtaczała w mące i smażyła. Pycha! Ja się boję, że nie rozpoznam tych grzybków, więc nie zbieram. Szkoda.
rybka66 2013-09-25
Super trawnik...na moim tylko fiołki i stokrotki..:)
ewulka 2013-09-26
Basieńko dobrze ,że mi to powiedziałaś już przytrzymuję chałupę żeby się nie przewróciła :)
cieplutko pozdrawiam :)
stasiu 2013-10-08
nawet jeżeli to kanie to zbyt przypominają muchomory i nie potrafiłbym zjeść z apetytem:)