dzisiaj oddanie i prezentacja projektu w szkole.
'Klientka' chciała ogród symetryczny i nie lubi prostych linii... no to wymyśliłam takie coś...
utrudnieniem było patio przy domu i schody przesunięte z osi symetrii na bok... po lewej stronie projektu...
i koniec nauki na parę tygodni, haha
dodane na fotoforum:
misia47 2010-06-07
Gratuluję Kasiu....znam ból projektowania pod dyktando klienta, czasami trzeba cuda wymyślać by zadowolić chlebodawcę. Właśnie jestem w trakcie przeróbki flatu, gdzie powiększam łazienkę kosztem pomieszczenia gospodarczego. Mam do rozwiązania różnicę poziomów i obelkowanie ściany nośnej, którą muszę do tego celu otworzyć na szczęście w niedużej powierzchni.
Więc rozumie Twój ból tworzenia i wierzę, że zrobiłaś to na najwyższą ocenę.
amelia10 2010-06-07
no to masz wakacje Kasiu:):)huuura :)
zuza24 2010-06-07
no wyszło superaśnie :) gratuluję wypocin :) ale swoją drogą ta klientka dziwna chce ogró symetryczny a nie lubi prostych linii :) najlepsze w symetrii są właśnie proste linie :)
trawka 2010-06-08
choć niewiele mogę z tego projektu odczytać...wygląda celująco!!!
pozdrawiam serdecznie.....
aniczka 2010-06-08
Tez nie lubie lini prostych..projekt wyglada zachwycajaco..mysle ze bedzie zadowlona..ja bym byla bardzo:-))))
pynia 2010-06-20
no i super ;)
scan1 2010-06-21
Bardzo pomyslowo poprowadzilas linie
u excentrycznej klientki , ktora chyba pija espresso bez kawy ...
Teraz masz czas na zwiedzanie swiata z aparatem :)
podobnie jak zreszta i ja .
(wybieram sie troche pofocic miasto , jezeli pogoda dopisze i nie bedzie padalo :D haha )
Pozdrawiam serdecznie wieczorowa pora .