usłyszałam po kilku próbach złapania bączka na lawendzie.... w ten sposób poznałam starszą, sympatyczną Irlandkę o imieniu Helen, mieszkającą we wschodnim Londynie... porozmawiałyśmy chwilę o roślinkach, zostałam zaproszona do obejrzenia ogrodu - niestety nie mam fotek, nie wypadało... może kiedy indziej, bo zostałam poproszona w angielskim stylu o zajrzenie i powiedzenia 'hello' jak będę jeszcze koło niej przechodzić... aha - dostałam też sadzoneczkę lawendy...
dodane na fotoforum:
zuza24 2008-07-23
hehe fajnie :] zdjęcie udane i jeszcze sadzonka super!!! :] buziaki dla Ciebie Kasiu :)
vestup 2008-07-23
miłego dnie dla ciebie;) ale nie mogę przetłumaczyć napisy :((
scholcia 2008-07-23
Bardzo Ładny . Pozdrawiam i dzieki za pamiec
vestup 2008-07-23
I am very happy for the words that you have dedicated to me, even though in Polish, I think I have understood correctly ;)))) Beautiful plant, now I try to put it i my galery, I don't know how, but i try;)))
vestup 2008-07-23
I understand it so I'm happy. And I am happy to be among you;))))
amelia10 2008-07-23
hahahaha to ja sie po polsku wprosilam do ogrodu Anny Marii:)..byla bardzo mila...pokazala mi wszyskie kwiaty i o kazdym opowiedziala kilka slow ...tylko zdjecia wyszly takie sobie ...bo mi kwiatki przytrzymywala, lapka jej sie trzesla z wrazenia...ale bylo sympatycznie :)..
amelia10 2008-07-23
Kasienko one sie przewijaja w calej mojej galerii wiec pewnie juz je widzialas :)
kasia37 2008-07-23
fajne zdjęcie,dbaj o tą sadzonkę lawendy ,picie cherbaty z lawendy uspakaja,kąpiel odpręża ciało itd.pozdrawiam.
setulo 2008-07-23
Świetne foto ;-)))
eljaku 2008-07-23
Pięknie mu w lawendowym kolorze...