jesienią zeszłego roku klient poprosił, żeby ją wykopać i... wyrzucić! więco oczywiście zapytałam, czy mogę sobie wziąść do domku. Zgodził się... ;-) tylko muszę jej jakąś większą doniczkę kupić - bo wsadziłam w największą jaką miałam pod ręką.
Rysiu - ja wynajmuję domek i nie mogę sadzić roślinek w gruncie... :( mam pełno roślinek w doniczkach, doniczki stoją na paletach - więc się wywiązuję z umowy ;-)