siedziałam sobie wczoraj w moim vanie, popijałam kawusię - aż tu nagle ktoś kudłaty wpadł w odwiedziny...
Poznajcie - to jest Kit - osiedlowy kotek. Pewnego dnia pojawiła się na osiedlu, wybrała sobie dom - ale od czasu do czasu znika na parę dni - odwiedza innych wprowadzając się na jakiś czas. Mnie często rozpasza w pracy, domagając się pieszczot ;-) Bardzo nieszkodliwy kot - tylko czasami siedzi pod karmnikiem i czeka na ptaki. Ostatnio się wycwaniła i siedziała - w karmniku. Moja klientka trochę była zaniepokojona brakiem ptaków - wyszła do ogrodu i zobaczyła Kit w środku drewnianego karmnika....
dodane na fotoforum:
trawka 2014-08-30
Ależ ma piękny ogon...........
re: dzięki za te informacje o kotach, ale chyba i tak nie dam się namówić, jeszcze pomyślę :)