okasia 2021-02-17
ja też pamiętam te pióra też jakoś pierwsza, druga klasa podstawówki. Pamiętam, jak tusz mi się wylał na fartuch...
tak to inkaust - ale musiałam się upewnić, google pomogły, lol.
lateska 2021-03-14
poczciwy atrament , tak kiedys nazywalo sie ten granatowy "plyn" do pisania , a ile kleksow robilo sie przy pisaniu, wie tylko ten co uzywal go do pisania .. i ja mam mile szkolne wspomnienia