i końca nie widać - ale za to wpadają mi w ręcę różne fotki... dzisiaj dotarłam do majowej wyprawy do British muzeum... nie mam fotki z opisem, ale to było w sali ze sztuką Azteków.
dodane na fotoforum:
efkakra 2009-12-13
Ja tam w tym Muzeum...chyba na jakiś czas straciłam głowę...istny raj...dla zwiedzających...tam zapomina się o zegarku...Lecz w odpowiednim momencie...delikatnie pracownicy ...mówią asio...już czas zamknięcia...pewnie chcą do domu...a ja bym została do dnia następnego...jeden dzień..to za mało...