Tamiza i jej fan...
no tak dokładnie to chyba się pan gapił na coś po drugiej stronie wody...
południowa strona rzeki - pomiędzy Vauxhal i Lambeth Brigde
p.s - pan sfotografowany bez jego wiedzy i totalnie bez zgody - stąd te proporcje na fotce nie bardzo takie jakie bym chciała... ale korzystam z szerokokątnego aparatu - udawałam, że fotografuję tylko rzekę i budynki - a cichaczem go 'wypożyczyłam' do fotki:)
dodane na fotoforum:
albisia 2010-02-19
Rzeka piękna, ale i pogoda zupełnie nie londyńska. :) Niebo jak na Lazurowym Wybrzeżu.
joann00 2010-02-19
o tych zgodach i niezgodach to wciąz powraca dyskuja... Ostatnio na spotkaniu z fotografem, który specjalizuje się w reportażu usłyszałam, że każdy z nas może być sfotografowany, gdy znajduje się w tzw. przestrzeni publicznej i z tym trzeba się liczyć. Tylko siedzenie w domu jest bezpieczne:-)))
To ja wolę być na wszystkich fotkach świata, niż siedzieć w domu!!!:-))
yolly72 2010-02-19
clever girl !!!!!!!!!! :) fajnie Pan wyszedl ;)
milego dnia :)
artzen 2010-02-19
o jak slonecznie:)))))
dorocik 2010-02-19
Wiem, że lubisz focić ludzi, ale widzę że i architektura u Ciebie ostatnio często gości :))))
dafnee 2010-03-07
zapewne fajnie tak pospacerować i przy okazji fotki porobić...
niezłe