Jest sporo młodych, pięknych, a nawet rasowych psów, które szukają domu. Jest też sporo starszych, nierasowych, ale też pięknych. Tyle, że to te pierwsze znajdują domy...
Będąc w lutym w schronisku wyprowadzałam po raz pierwszy boks A5. Na wybiegu Julka raczej nie rzuciła mi się w oczy. Dopiero po spacerze gdy poszłam ją uczesać, a pozostała część psów była już w boksie poznałyśmy się bliżej. I to właśnie ona podbiła moje serce.
Julia przebywa w schronisku w Krakowie już 5 lat... Przychodząc została oceniona na 6 lat, obecnie ma ich podobno 11... Choć ja bym tego nie powiedziała. Julia niewątpliwie jest przeuroczym i niesamowitym psem. Mogłabym o Niej pisać godzinami. Ma duże oczy, które płaczą gdy zostaje sama, a śmieją się na wybiegu. Ma duże, zgięte w pół uszka niczym radary. Ma mięciutkie futerko, które nadaje się do ciągłego miziania. Posturą przypomina troszkę beczkę na chudych łapkach. Pięknie prosi o smakołyki i daje głos. Ślicznie się przytula. Wszystko to sprawia, że niewątpliwie Julka jest niesamowita i wystarczy kilka minut by się w niej zakochać.
Julka ma cudowny charakter. Kocha inne psy i ludzi. Nie ma w niej cienia agresji. Kotami nawet nie była zainteresowana. Mimo wieku jest radosna i chętna do zabawy. Spragniona kontakty z człowiekiem przytula się i prosi o smakołyki. Ładnie siada i daje głos, a wielkie oczy sprawiają, że ludzie nie potrafią Julki nie kochać.
Julia na swoją szanse czeka już bardzo długo. Nie warto z góry skreślać starszego psa. Nowego Właściciela Julka obdarzy ogromną miłością na wiele długich lat.
Z góry zaznaczam, że napisany tekst nigdy nie odda uroku Julki. Sam opis nie jest w stanie uświadomić jak cudownym jest stworzeniem...
Kontakt do mnie na PW
albo gadu: 430130