Po błękitnym moście będę szła...
Po moście z Twoich spojrzeń gorących
Ominę przeszłość czyhającą za rogiem
zwątpienie oszukam zmyślną zagadką
nie dam się zatrzymać zazdrości
będę biegła do Ciebie...
Pozdrowię gestem dłoni mijający czas
Uśmiechnę się do wspólnych wspomnień
i pójdę dalej błękitnym mostem...
Na jego końcu czeka Przeznaczenie...
ryniu1 2013-02-21
San - również wspaniałe miejsce, stacjonowałem 8 miesięcy w jednostce wojskowej w Nisku (szkoła podoficerska i ćwiczenia nad Sanem) tam zastał mnie stan wojenny był to 1981r. Podziwiam pani znajomość parowozów.....
Miłego wieczoru życzę..
(komentarze wyłączone)