Windą do nieba no jasne ,
po co męczyć się schodami
tylko co zrobić w razie awarii...:-)
rita41 2012-12-12
Elu, pniesz się w górę...a te schody wydają się nie mieć końca...a może właśnie to one są do nieba?....Echhh...piękne masz to niebo....zazdroszczę tej wspinaczki:)))
andre9 2012-12-12
...różne są sposoby...
...żeby być w niebie...:)))
stif56 2012-12-12
Wejdź na samą górę ....i pomachaj do nas
beaa68 2012-12-12
Elu slicznie wyglądasz...Pozdrawiam ciepło i życzę spokojnej nocy...Dobranoc..:)))
halka 2012-12-12
Wspinaj się Elu po schodach (lekko nie jest ale zdrowo:)... warto dotknąć nieba i popatrzeć z góry na świat.
Dobrej nocy!
magdabo 2012-12-12
Więc lepiej schodami do nieba , a na drogę kanapkę , jeśli będzie ona długa ... dobrej nocy Elu !
mirka48 2012-12-13
"Życie: są to strome schody do Nieba, wąskie . Możesz iść prosto w górę i nie oglądać się za siebie. Kiedy utracisz równowagę, zranisz się, lecąc w dół. I zaczynasz wędrować od nowa, jeżeli masz jeszcze siły. Nie możesz się zatrzymać - nie da się żyć ani ustać na żadnej krawędzi, trzeba kroczyć lub spadać. I tak do końca życia.” Dobranoc.
oskos12 2012-12-13
Witam!!!....słonecznego i radosnego dnia życzę.... odważna jesteś Elu.
kuba52 2012-12-13
Jeśli ktoś windą jedzie do nieba z dobrymi uczynkami na pewno się nie zepsuje,zaś pod tym ze złymi uczynkami nawet bieg schodów może się załamać.Ja pamiętam Elu,co pisałam pod uprzednimi zdjęciami.
nemo50 2012-12-14
Im wyżej tym więcej widać :)) .
teo55 2012-12-14
Schody do nieba...?
(komentarze wyłączone)