iza58 2013-01-22
Cudownie pokazałaś uroki zimy...Pięknie oszroniona brzoza...Spokojnej nocki...Dobranoc Olgo:)
natas38 2013-01-23
Zima
piękna i okrutna nie można przy niej popłakać
jej szept mrozi krew, zawiązuje wiele spraw
wiosna dopiero jej rozwiąże, w przeciwieństwie
do innych pór roku jej główną metaforą
jest biel, ale ona nie wystarcza do opisu
w jej opisie nie można przeskakiwać
z tematu na temat
na obrazach mistrzów flamandzkich
w wierszach poetów z Rosji
na obrazach Józefa Chełmońskiego
dyktuje natchnienie wybrańcom bogów
jest mieszanka lekkiego natchnienia
zakutego w lód z metafizyką życia codziennego
mroźny wiatr bez patosu w głosie
przesłuchuje oczekiwania pragnienia
promienie słoneczne
niczego nie interpretuje
tylko analizuje możliwości rozumu
wiedzy inteligencji
gdy śnieg specjalista od tragedii
pokrywa grubą warstwą
dachy domów gałęzie drzew
pozbawiony przyjaciół
któremu nikt niczego nie zazdrości./a.l./