maria57 2009-12-14
Do takich rzeczy mam dwie lewe ręce, więc do pierogów również. Pierogi uwielbiam, ale tylko takie odsmażane z chrupiącą nieco skórką. Kiedyś moja pryjaciółka zaprosiła mnie na nauki - chciała mnie nauczyć lepienia pierogów, ale stwierdziła, że jestem w tej dziedzinie n i e w y u c z a l n a. I cóź, przychodzi mi obejść się smakiem i oglądać pierogi i uszka na zdjęciach
agus63 2009-12-14
W moim prac przedświątecznych harmonogramie
póki co... pomagam mamie (i mama szczęśliwa i ja. Że ją mam...:)
Więc uszka w przyszły wtorek lepimy,
z samych grzybków, z samych prawdziwków,
a będzie ich... bez liku.
Czyli gdzieś tak ze dwieście,
bo rodzina liczna,
a radość z szykowania... bezgraniczna!:)
olcia31 2009-12-14
Na swieta jak znalazł...pozdrawiam cieplutko...:))
theresa 2009-12-14
DOBRANOC!
....alez sie nalepilas tych uszek,ja jak juz pisalam tylko farsz wczesniej przygotuje a w Wigilie ugotuje....uwielbiam uszka nawet odsmazane.
strzyga 2009-12-14
uwielbiam, kocham, zżeram niezliczone ilości ignorując wszystkie inne potrawy :-)
human 2009-12-14
uwielbiam ......z kapusta i grzybami, miesem....serem....pycha.............pozdrawiam milego wieczoru zycze........
emilka7 2009-12-14
Witaj Olgo....Widzę ze przygotowania do świąt trwają....Uszka już zrobione...Spokojnej nocki...Bajecznych snów...Dobranoc:)
jurekw 2009-12-14
Naliczyłem 122 szt. uszek... szykuje się wigilia z dużą ilością osób, a ja właśnie takie wieczerze bardzo lubię. Przyznam Ci się, że lepienie uszek czy pierogów to także dla mnie przyjemność... ja wiem, że to takie niezbyt męskie zajęcie ale przecież nigdy nie twierdziłem, że we mnie jest 100% mężczyzny;)))
Serdecznie Cie pozdrawiam:)
slawek9 2009-12-14
uszka... kupuję niestety. w sumie, dla samego siebie nie chce się robić. to chyba Ty zabrałaś sie do pieczenia piernika kilka miesięcy temu, czy się mylę???
jairena 2009-12-15
Ależ szykuje sie podsłuch...:)))) uszko przy uszku:)))
korka 2009-12-15
Witam w mroźny poranek
Proszę mi wysłać trochę pierożków...
Miłego dnia życzę :)
doka8 2009-12-15
a ja już drugi rok nic nie robię , ponieważ jedziemy do Szkl.Poreby na tydzień . WIGILIA wspólna , ale bardzo sympatyczna i pyszna
{ sprawdzone } pozdrawiam Olu i nie przepracuj się !!!!
relaks 2009-12-15
Olgo!!!!!
Wspaniale wyglądają te Twoje uszka, a chyba jeszcze lepiej smakują!!!! Do uszek - nie mam ręki.... niestety.... nigdy mi ich klejenie nie wychodziło, i muszę się obejść kupnymi, tym bardziej - że barszczyk - do teraz moja "dodatkowa" zupa Wigilijna - ze względu na zięciów!!! Z tradycji domowej - wyniosłam dwie zupy Wigilijne - grzybową i rybną - ale nie podaną w formie rosołu, a zaprawioną kwaśną śmietaną!!! Pychota!!!!! Jednemu z zięciów ta moja rybna zasmakowała, natomiast drugi - nie daje się do niej przekonać... nie chce nawet popróbować :((((( Trudno!!! Natomiast zawsze w czasie Wigilii robi "bis" dla grzybowej!!!!
Natomiast pierogi robię i kleję na Wigilię - z farszem grzybowym - i ciutek w nim kwaśnej kapusty - dla smaczku...Kilka lat temu od córek dostałam pod choinkę przyrząd do wykrawania i klejenia pierogów - i wreszcie mi to się udaje!!!!
Pozdrawiam serdecznie!!!! Podziwiam Twój kunszt!!!!
monia60 2009-12-15
no to już coś masz z głowy... a ja jeszcze szyję firanki do pokoju i wtedy ostro za robotę trzeba się brać:)Pozdrawiam miłego popołudnia Olgo:)))
alaska1 2009-12-15
urocze zdjęcie i tyle pracy:)
pozdrawiam serdecznie
davie 2009-12-15
Wspaniale zorganizowałaś prace, to dobry pomysł.
Pozdrawiam, życzę miłego popołudnia w spokojnej
atmosferze.
barossa 2009-12-16
dzielna kobietka z Ciebie,ja mam jeszcze kuchennego lenia;)będzie jak zwykle na ostatnią chwilę