agus63 2010-05-14
Na eleganckiego wisiora
przyszła najwyższa pora...
Obawiam się Olgo, że szczawieńskich rododendronów nie zobaczę...
Chyba, że będą jeszcze, jak wrócę,
bo też wyjeżdżam, na dłużej...
Lecz mam nadzieję nikłą,
że, gdy wrócę, na początku czerwca,
to, w tę opóźnioną wiosnę, będą kwitły... ?:)
Dobrej nocy Olgo!
slawek9 2010-05-15
ciepło mi się na sercu zrobiło jak przeczytałem Twoją notkę o mnie "elektroniku"... może trochę pamiętam z lat "pracy". teraz to raczej ciekawość: co jest tam w środku? stół operacyjny jest zawsze gotowy dla nowych-STARYCH rzeczy.
miłego weekendu życzę
theresa 2010-05-15
Witam Cie....
-....milego sobotniego dnia zycze.....bedzie i u Ciebie slonecznie zobaczysz,ja tez czekalam .
han09 2010-05-16
Z takim wisiorem w dekolcie,
nawet skromna sukienka zdobi.
Ach, gdzież te czasy, kiedy na łące
wiłam wianki, które zdobiły głowę małej Ani-Hani!:)
jurekw 2010-05-17
No nie bardzo wiem jak sie mam zachować... nie mogę napisać, że nie noszę wisiora... nie moge również napisać, że lubię wisiory...:)))
burgi 2010-05-17
elegancja
yuca44 2010-05-17
Piękny wisior.... czeka na słońca promienie.....
rozkwitnie....
i będzie piękna broszka.... :-)
pozdrawiam.