......słowa i gesty......

......słowa i gesty......

Aluś - babciu ja Cię kocham, tęskniłem za Tobą……..
Maksymek – szeroki uśmiech i wyciągnięte łapki…….
tak przywitały mnie moje skarby po długiej nieobecności.
Kilka słów, kilka gestów .......…a łzy radości i wzruszenia same cisną się do oczu.

Wybaczcie, że komentarze będą wyłączone, ale przez jakiś czas ze względy na wyjazdy nie mam możliwości na nie odpisywać ……..a mam do nadrobienia
sporą ich ilość. Dziękuje wszystkim , którzy mnie odwiedzali - odwiedzają, za ich wytrwałość i zrozumienie.

piatal

piatal 2009-09-10

ciagnie do kierownicy,,,hehehe w genach zapisane,,,

(komentarze wyłączone)