Zamkowa maskotka.......straszy z ukrycia....

Zamkowa maskotka.......straszy z ukrycia....

Legenda powiada, że orawski zamek zbudował sam czart. Podobno dawno temu przybył pod skałę nad Orawą pewien rycerz o imieniu Marek i zobaczywszy ją, zapragnął postawić na szczycie zamek. Westchnął do siebie, że dokona tego choćby i z pomocą diabła. Ten stawił się na zawołanie i zaproponował rycerzowi układ: zamczysko stanie w siedem dni i siedem nocy, za to Marek odda swoją duszę za siedemdziesiąt siedem lat. Przy obopólnej akceptacji rozpoczęły się prace budowlane. Czart przynosił z okolicy głazy i murował je na nierównej skale. Marek widząc, że prace postępują bardzo szybko, przeląkł się, że przyjdzie mu przypłacić duszą. Westchnął tedy do Pana Boga o pomoc. Ten spowodował, że diabeł upuścił do rzeki ostatni głaz przed ukończeniem zamku. W tym samym momencie zapiał kur, nastał ósmy poranek. Dusza Marka została uratowana, zamczysko pozostało na skale, a głaz tkwi w rzece u podnóża zamku po dziś dzień.

(komentarze wyłączone)