przd swieceniem  lodek...Dzien Rybaka-Piotra i Pawla

przd swieceniem lodek...Dzien Rybaka-Piotra i Pawla

Jarosław Jakubowski

Heroizm

Piękno, mimo wszystko piękno tej pory,
kiedy od zachodu płyną chmury, a dymy
wylatują z kominów rozczochrane jak wiedźmy
na miotłach, ciągle zmieniając formę.

Przednia straż drzew na wzgórzach
wypatruje nadejścia ofensywy zimowej,
domy jeszcze bardziej przywierają
do fundamentów, psy unoszą głowy.

Gdybym spotkał teraz człowieka,
nie chowałbym się. Spokój za wszelką cenę,
nawet za cenę gnicia, które podstępem
zamieszkuje w każdym kolejnym oddechu.