"Piosnka jesienna"
Łkanie bezsennej
Skrzypki jesiennej,
Sierocej,
Serce MI rani,
Grąży w otchłani
Niemocy.
Drżący I siny,
- Gdy brzmią godziny
Tułacze -
Wspomnieniem tonę
W czasy minione
I płaczę.
I idę smutnie
W wichr, co okrutnie
Mnie miecie
Swymi podmuchy,
Niby liść suchy
Po świecie.
(tłum. Leopold Staff)
dodane na fotoforum: