Podczas sobotniej wichury wiatr zwiał kokon, myśleliśmy że już po nim. Po kilku godzinach zauważyliśmy go w przedsionku naszego namiotu na folii, na której rozłożyliśmy namiot.
(brak komentarzy)
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]