BYC....!?albo NIE.. jesc? czyli NIE bajka o tym jak Borsukowi w brzuchu burczalo!
izuniaaaa 2008-03-29
nie przepadam:)
zuza55 2008-03-29
To znaczy ,,,,kiedyś był koziołej i tyle po nim zostało,,,,,,,miłej soboty życze:))
ascara52 2008-03-29
holenderski widoczek . Pozdrawiam miło.
fanabe 2008-03-29
hi hi no no! hamletyzowanie spóźnione nieco ;-)
w przypadku koziołka rzecz jasna ;P
tadia 2008-03-29
No no ciekawe masz te zdjątka a opisy bardziej hehe, jesteś pomysłowy:)
krox007 2008-03-29
Bylo sobie zycie.......Spokojnej Niedzieli
ingaw 2008-03-30
Ale masz wyobraźnie.......:))))))) Mocno i serdecznie pozdrawiam :))))
jairena 2008-03-30
Czyżby w ramach "ciągu pokarmowego" Pan Borsuk stał się sprawcą tej oto zbrodni? Dlaczego ja tak nie ufam Borsukom? Bo im burczy? Było nie było Yorik kożlęciem był.Popieram Ingaw:)))
ogonem 2008-03-31
http://www.garnek.pl/ogonem/1259548
http://www.garnek.pl/popo76/1259299
Termin spotkania ustalony :D
zapraszamy :-))))))
a bajki niezłe opowiadasz :)PP