order 2008-02-20
A jednak to prawda! I to w szczerym polu bez żadnej osłony. Moja żona ma na to jakieś sposoby. Podobno z nimi rozmawia, jak nikt nie widzi.
jairena 2008-02-20
A jednak to prawda! Kwiaty jak i zwierzęta, reagują na dobrych ludzi. Pozdrawiam Żonę:)
cypryjka 2008-02-20
ooo! tobie tez juz fiolki zakwitly...... :) juz przeczytalam ze to zasluga zony.... ale nie zmienia faktu... :)
daylight 2008-02-20
A to bratek? ;) taki śliczny...
Dołączam sie do pozdrowień dla (jak ktoś ładnie napisał) Pani Order!
viki272 2008-02-22
ładniutki brateczek:)
arszenik 2008-02-22
kwiaty lubią jak się do nich mówi, ale niektóre odmiany doskolane reaguję na nucenie :))) szczególnie dziewanna nawet po zmroku potrafi wtedy otwierać kwiaty ;)))) pozdrawiam
danon 2008-02-22
Czytając komentarze, to Twoja żona rozmawia z kwaitami i dlatego wszystkie kwiaty,które pokazałeś w swej galerii są takie piękne,ciekawe.Serdeczne ukłony dla małżonki.Pozdrawiam.
energy 2008-02-25
Rozmowa zawsze pomaga - czarowanie kwiatów :-)))) Gratulacje Elu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
crystal 2008-05-13
Zbyt centralnie jak dla mnie, przesunęłabym kadr leciutko w którąś stronę
order 2008-05-14
Kwiat umieszczony jest w mocnym punkcie kadru i moim zdaniem kadrowanie jest tu właściwe. Zgodzę się z Twą uwagą o tyle, że bratek jest nieco zbyt "na baczność", czyli zbyt trzyma pion. powinien rzeczywiście być "figlarnie" pochylony, co bardziej oddawałoby jego charakter.