Niektóre samce z pieśnią na ustach dopiero szukały odpowiedniej kałuży.
mariol6 2014-03-24
O, matko!
Znaczy... O, Orioli! ;-)
Pyszczek tak sympatyczny, że mogę pocałować bez nadziei na przemianę w księcia! ;-)
orioli 2014-03-24
Mariol, zacałowałabyś się na śmierć - ich tam były tysiące. Księcia nie widziałam. Albo żadna turystka nie całowała albo potrzebne były dodatkowe czary.