Który z samców rzucił wyzwanie nie wiem, bo nim przedarłam się przez krzaczory, przepychanka trwała w najlepsze.
siabat4 2014-03-27
To miałaś ciekawy spektakl w wykonaniu łabędzi. Cudne fotki - pozdrawiam...
mpmp13 2014-03-27
Wszystkim hormony "buzują"....więc pewnie wzajemnie się wyzwali.
alfa37 2014-03-28
To już chyba "liżą" rany?
czes59 2014-03-28
Fajna seria!
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]